Windykacja płatności za nieruchomości

Długi kontrahentów są niestety stałym problemem klientów kancelarii. Problemy z płatnościami spowodowane są różnymi okolicznościami. W tych wszystkich sytuacjach pomagamy klientom odzyskiwać należności. Doświadczenie wskazuje, że im szybciej podejmie się niezbędne kroki, tym większe są szanse na odzyskanie pieniędzy. 

Gdy okoliczności wskazują, że brak płatności jest spowodowany obiektywnymi okolicznościami prowadzimy rozmowy z dłużnikami, zachęcając ich do płatności ratalnych, po wcześniejszym zabezpieczeniu płatności przed min. przedawnieniem. W toku takich rozmów zabezpieczamy dla naszych klientów niższe opłaty sądowe (m.in. poprzez oświadczenie o uznaniu długu. Tu link do pobrania takiego oświadczenia).

Doświadczenie wskazuje, że opóźnienia w płatnościach czy nawet brak płatności są codziennością. Dlatego warto się zabezpieczyć na wypadek konieczności dochodzenia zapłaty w sądzie. Przede wszystkim najważniejsze jest posiadania dowodów na udzielenie pożyczki, której umowa powinna być sporządzona w formie pisemnej (jeśli nie mamy umowy pisemnej to pomocne będą także maile, potwierdzenie przelewu czy też świadkowie).

Z pomocą przychodzą różne sposoby zabezpieczenia długu, ale najpewniejszym wydaje się hipoteka. Dzięki niej, niezależnie kto jest właścicielem nieruchomości, możemy domagać się zapłaty, a nieruchomość stanowi nasze zabezpieczenie. Bardzo ważne jest prawidłowe sporządzenie umowy hipoteki i warto pamiętać, że można dodatkowo umówić się z naszym dłużnikiem, że w przypadku opróżnienia hipoteki, która ma pierwszeństwo przez naszą, nasza hipoteka wejdzie na opróżnione miejsce. Dzięki takiemu zabezpieczeniu osoby trzecie nie „przeskoczą” naszej hipoteki, a nasza hipoteka „awansuje” wyżej na miejsce zwolnionej (np. spłaconej) hipoteki.

Nieruchomość może również zostać wykorzystana przy ustanowieniu poręczenia. Osoba trzecia, która nie jest dłużnikiem osobistym, poręcza za zapłatę przez dłużnika. Gdy ten nie spłaca zadłużenia, wierzyciel może się domagać zapłaty bezpośrednio od poręczyciela, który w akcie notarialnym poddał się rygorowi dobrowolnej egzekucji.

W skrajnych przypadkach dłużnicy próbują „uciekać” z majątkiem przepisując go na osoby trzecie, powodując swoją niewypłacalność lub zwiększając ryzyko takiej niewypłacalności. W takich przypadkach wierzyciel może żądać uznania takiej czynności na bezskuteczną i uzyskując taki wyrok sądowy może prowadzić egzekucję bezpośrednio z majątku osoby trzeciej, który ta uzyskała od „uciekającego” dłużnika. Skarga pauliańska dotyczy tylko wierzytelności pieniężnych i należy ją wytoczyć w ciągu 5 lat od daty czynności krzywdzącej nas jako wierzyciela. Wraz z upływem tego terminu roszczenie bezpowrotnie wygasa (termin zawity).